Rada POT pozytywnie zaopiniowała zmianę Statutu POT
W Kazimierzu Dolnym w dniach 14-15 grudnia odbyło się ostatnie w tym roku posiedzenie Rady POT VI Kadencji. Rada jednogłośnie zaakceptowała zmiany w Statucie Polskiej Organizacji Turystycznej. W posiedzeniu wziął udział prezes POT Robert Andrzejczyk.
Podczas drugiego dnia obrad Rada POT przyjęła protokół z poprzedniego posiedzenia, które odbyło się 9 listopada. Prezes POT przedstawił również Radzie propozycje zmian do Statutu Polskiej Organizacji Turystycznej. Jak uzasadnił, zmiany mają przede wszystkim udrożnić przepływ informacji, uregulować podział zadań oraz wygenerować oszczędności.
- Wprowadzone zmiany zmniejszą ilość komórek, zmieni się ich zakres zadań, a tym samym struktura stanie się bardziej przejrzysta – tłumaczył prezes POT Robert Andrzejczyk.
Rada jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała zmianę do Statutu POT.
Pierwszego dnia Dorota Lachowska, wiceprezes Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, wygłosiła prezentację pod tytułem „Potencjał turystyki regionu lubelskiego w odniesieniu do koncepcji zrównoważonego rozwoju”. Wystąpienie powstało w oparciu o badania GUS za rok 2016 oraz na podstawie badań dr. Krzysztofa Łopacińskiego. Lachowska zwróciła też uwagę na ważność promocji mniejszych ośrodków turystycznych, wskazała w jaki sposób można z dużych atrakcji turystycznych przekierować ruch turystyczny na te mniejsze i mniej znane miejsca.
Zbigniew Pacholik z Lokalnej Grupy Działania Zielony Pierścień zaprezentował informacje dotyczące wspierania rozwoju turystyki na obszarach wiejskich w latach 2010-2014. Przedstawił mechanizm pozyskiwania środków z Unii Europejskiej oraz Funduszu Szwajcarskiego.
Wiesław Czernic, wiceprezes Społecznej Rady Turystyki przy ministrze sportu i turystyki, przedstawił natomiast prezentację dotyczącą funkcjonowania lokalnych organizacji turystycznych na przykładzie Lessowych Wąwozów.
Po prezentacjach wywiązała się dyskusja, w której prezes POT Robert Andrzejczyk podkreślił istotę współpracy z nauką i prowadzenie badań. Jak stwierdził, powinny powstać ogólnopolskie badania z jedną ustaloną metodologią. Tak, aby można było wiedzieć na czym się opierają wyniki i że są one jednakowe dla wszystkich.