Muzea w awangardzie
Przyciągają nawet milion zwiedzających rocznie, fascynując nie tylko prezentowaną tematyką, ale sposobem jej przedstawienia i mnóstwem pomysłów pozwalających się im dalej rozwijać.
Nasze placówki muzealne są z roku na rok coraz nowocześniejsze, bogatsze, ciekawsze. Wśród nich zaś, w peletonie rosnąca stale liczba tych rzeczywiście awangardowych, nie tylko z punktu widzenia architektury, ale przede wszystkim organizacji przestrzeni wystawowej, wykorzystania nowoczesnych technologii i odmiennego, bardziej otwartego podejścia do zwiedzających. W rezultacie te obiekty cieszą się nie tylko niezmiennie dużą od ich otwarcia, ale nierzadko rosnącą frekwencją. Oto przykłady.
1 mln 300 tys. zwiedzających, w tym 47 proc. cudzoziemców odwiedziło Europejskie Centrum Solidarności od chwili jego debiutu w nowej siedzibie w sierpniu 2014 r. W roku ubiegłym placówka, jako dotąd jedyna w Polsce otrzymała prestiżową Nagrodę Muzealną Rady Europy. Dwa lata temu, wyróżniając Znakiem Dziedzictwa Europejskiego zespół obiektów historycznych Stoczni Gdańskiej, objęto nim również ECS (...).
Centrum Nauki Kopernik w Warszawie odwiedza niezmiennie milion osób rocznie, począwszy od jego otwarcia w listopadzie 2010 r. W 2016 i 2015 – po 1mln 100 tys. Na 15 tys. m² powierzchni znajduje się sześć wystaw stałych z ponad 400 eksponatami oraz wystawa czasowa. W cenę biletu włączony jest spektakl w Teatrze Robotycznym i Teatrze Wysokich Napięć. - Jedyną stałą w naszym Centrum jest ciągła zmiana – informuje Katarzyna Nowicka, rzecznik prasowy muzeum. - Wciąż szukamy czegoś nowego, co mogłoby zafascynować naszych gości i zainspirować ich do samodzielnego odkrywania praw nauki. Udoskonalamy eksponaty na wystawach stałych, dostawiamy nowe, tworzymy własne prototypy w warsztacie. Co roku mamy nową wystawę czasową. Bardzo ważna jest dla nas bliska relacja ze zwiedzającymi – pytamy o oczekiwania, prosimy o sugestie. Przecież to dla nich jest Centrum – dodaje (...).
Cały artykuł do przeczytania w Aktualnościach Turystycznych