Wydarzenie zakończyło się dużym sukcesem i potwierdziło skuteczność promocji turystyki w czasie wydarzeń sportowych w dobie pandemii. Jednocześnie duże zainteresowanie polskim stoiskiem informacyjnym ze strony kibiców wskazało na potrzebę tego typu synergii promocyjnej. 

Podjęte w ramach dni polskich działania miały charakter kompleksowy, z naciskiem na promocję polskiego dziedzictwa, tradycji ludowej, aglomeracji: Trójmiasta, Łodzi, Krakowa, Warszawy i Wrocławia czy pałaców na Opolszczyźnie.

Wybór meczu nie był przypadkowy. W obu japońskich drużynach grają reprezentacji Polski - w Wolfdogs Nagoya występuje Bartosz Kurek, a w Panasonic Panthers Michał Kubiak. W ramach akcji klub Wolfdogs przeprowadził kampanię w mediach społecznościowych, w której podkreślono, że obaj zawodnicy pochodzą z Polski i w związku z tym zorganizowane będą dni polskie podczas rozgrywek.  Nagrane zostały wywiady z Kurkiem i Kubiakiem, którzy m.in. polecali promowane miejsca: Trójmiasto, Warszawa, Kraków i Wrocław. Powstałe w ten sposób filmy emitowane były w trakcie przerw miedzy setami. Na telebimach wyświetlane były także wyprodukowane przez POT filmy promocyjne oraz materiały z Kopalni Soli w Wieliczce.  

Przed wejściem do hali ustawione były stoiska z produktami z Polski, a przybywających na mecz kibiców witały hostessy ubrane w polskie stroje ludowe. Wewnątrz, przy głównym wejściu zlokalizowane zostało polskie stoisko informacyjne, wyposażone w nowoczesne urządzenie Me-fie do robienia selfie w ramach wirtualnej podroży po Polsce. Ta forma wirtualnej podróży po Polsce zachęciła do zrobienia ponad 100 zdjęć przez kibiców.

Nie zabrakło także bogatego brandingu zewnętrznego i odzieżowego. Również oficjalna maskotka Wolfdogs prezentowała się z tablicą promocyjną i polskim napisem WITAMY z japońskim tłumaczeniem.

Pierwszy z polskich dni otworzył przed meczem Ambasador RP w Tokio, który wylosował również 5 głównych nagród dla gości zebranych na hali. Drugiego dnia analogicznego typowania zwycięzców dokonał dyrektor Zagranicznego Ośrodka POT w Tokio. W dniu meczowym halę odwiedziło 1550 kibiców, a dzień później 1500 osób. Obiekt z uwagi na COVID-19 mógł pomieścić maksymalnie 1550 osób, czyli połowę wszystkich dostępnych miejsc.