13 stycznia br. z lotniska Chopina wystartował w pierwszy regularny lot na trasie Warszawa - Tokio Dreamliner LOT-u. Lot inauguracyjny poprzedził briefing prasowy zorganizowany dla licznej grupy dziennikarzy polskich i zagranicznych zaproszonych do odbycia tej historycznej podróży. Wśród gości oficjalnej delegacji znaleźli się oprócz dziennikarzy między innymi: Rafał Szmytke - prezes POT, Radosław Domagalski Łabędzki - podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Naofumi Makino dyrektor generalny JETRO Polska, Sławomir Majman – prezes PAIZ oraz liczni przedstawiciele polskiego biznesu oraz partnerzy LOT-u z firm handlowych i turystycznych.

Zdaniem Rafała Szmytke uruchomienie bezpośredniego połączenia lotniczego między Polską i Japonią będzie miało bardzo pozytywny wpływ na ruch turystyczny. Jest przekonany, że ruch turystyczny ożywi się w obie strony. - Dostępność bezpośrednich połączeń lotniczych w turystyce wyjazdowej z Japonii ma ogromne znaczenie. Japonia to kraj wyspiarski, więc w większości przypadków wyjazdy zagraniczne oznaczają konieczność odbycia podróży samolotem. Destynacje, które mają bezpośrednie połączenia lotnicze są w Japonii bardziej popularne - mówi Szmytke.

Analiza ruchu turystycznego z Japonii do krajów europejskich świadczy o dużej przewadze destynacji, które takie połączenie mają. Japończycy podróżują chętniej do państw z bezpośrednim połączeniem lotniczym. Japońscy turyści częściej będą brali pod uwagę Polskę, jako cel swoich podróży, ceniąc sobie dogodne, bezpośrednie połączenie. Czas podróży do Polski skróci się do 10 godzin. Do tej pory trzeba było liczyć średnio 15 godzin.

Mariusz Łata dyrektor Zagranicznego Organjzacji POT w Tokio już obserwuje wyraźne ożywienie zainteresowania Polską, zarówno ze strony japońskiej branży turystycznej, jak i konsumentów. - Odnotowujemy więcej zapytań o Polskę, w tym o atrakcje zimowe. Dotychczas Japończycy podróżowali do Polski głównie w sezonie letnim i jesiennym. Należy się spodziewać, że dzięki bezpośredniemu połączeniu turyści z Japonii będą przyjeżdżali do Polski przez cały rok, oczywiście z różnym nasileniem w poszczególnych sezonach - mówi Mariusz Łata.

W 2014 roku liczby przyjazdów turystów z Japonii wyniosła 55 tys. Jak większość turystów z rynków odległych Japończycy zainteresowani są przed wszystkim atrakcjami flagowymi i ikonami danego kraju. W przypadku Polski są to przede wszystkim duże miasta. Ważnym motywem przyjazdów mieszkańców Japonii jest też chęć poznania miejsc związanych z Fryderykiem Chopinem.